Czasem zastanawiam się, jak tez robota kocha głupiego, że się go zawsze trzyma. Jak tylko pojawia się słoneczko na moim podwórku, rzucam wszystko co robię w domu i zaczynam grzebać w ziemi!
Wyrywanie trawy, która wyrosłam tam gdzie chciała, a gdzie nie powinna jest nagminne. Czy ona robi to specjalnie ??? Grabienie i zmiatanie, zmiatanie i grabienie, no przecież mozna zwariować, a wiatr hula ........
A teraz malowanie wszystkiego, co się do malowania nadaje !
Jeszcze trzeba dokończyć ogród warzywny, jeszcze trzeba ścieżki poczyścić, jeszcze trzeba z rynien śmieci wymieść, jeszcze trzeba ........ zdecydowanie rzucić wszystko i odpocząć na huśtawce.
szkoda tylko, że ten wiatr hula ......
Agnieszka Kozanecka - Fajst
stajnia.rudej.wiedzmy@wp.pl stajnia.rudzielca@wp.pl
Kiki 31
535 98 19 18